Za co kochamy Wałbrzych zimą ? - www.tamgdziechca.pl

Jeśli podobnie do nas szukasz odpowiedzi na pytanie: „Co zrobić z dziećmi w weekend zimą?” Gdy jest śnieg i gdy go nie ma. Gdy w domu jest nuda i hałas. Gdy w końcu masz wolne i chcesz odpocząć aktywnie. To bardzo polecam Ci podróż do Wałbrzycha. Kochamy to miasto za to, że ma tak wiele do zaoferowania. Na tyle dużo, że o każdej porze roku polecę Ci wybranie kierunku: Dolny Śląsk-Góry Wałbrzyskie-Atrakcje Wałbrzycha. Dziś będzie o 5 miejscach polecanych zimą.

1. Ogrody Światła – Zamek Książ

Zacznę od totalnego HITu. Hitu i dla nas i dla chłopaków. Zamek Książ oraz Palmiarnia do 28.02. każdego roku rozbłyskują światełkami oraz animacjami. Na zamkowych tarasach można pobłądzić w labiryntach, uczestniczyć w królewskim balu (animacja z walcem w tle), podziwiać fontanny światła. A potem przenieś się w czasy średniowiecza i posłuchać trzasków ognia podczas rycerskiego turnieju. Aby do niego dotrzeć przeszliśmy alejką pełną toporów, mieczy i tarcz. W jednym z zaułków stoi księżniczka, dla naszych chłopców – Elza. Czy to Elza – wątpię. Ale nawet w średniowiecznej części zamku każdy znajdzie coś dla siebie.

Przejście trasy zamkowej z maluchami zajmuje około 2 godzin. Trzeba wziąć pod uwagę, że Główny parking (tańszy) jest oddalony od Zamku o 900 m (płatny do 18:00, czynny do 24:00). Mapa parkingów dostępna tutaj: KLIK. Pod samym zamkiem da się zaparkować, ale cena jest 2, a czasem 3 krotnie wyższa. I często się zmienia. Zdarza się też, że możliwość skorzystania z parkingu mają jedynie mieszkańcy hotelu. Warto zostawić auto na Parkingu Głównym, bo przejście bramą i parkiem wieczorową porą wprowadza w klimat.

Spacerując w stronę zamku koniecznie zahacz o Północy Punkt Widokowy. Zachwycisz się widokiem na nowy i stary Książ. Punkt jest dobrze oznaczony, wiec kieruj się zgodnie z tym, co podpowiadają strzałki. Jeśli Twoje dziecko jeszcze nie chodzi weź koniecznie nosidło. Zwiedzanie instalacji z wózkiem nie jest możliwe. Ogrody można podziwiać od 16:30 do 21:00. Co w praktyce oznacza, że spacer wokół zamku oraz Palmiarnię musieliśmy rozdzielić na 2 dni.

Bilety można kupić w punktach kasowych, czynne w nd-cz do 19:15, a w pt-sb do 20:15 lub on-line. Szczegóły znajdziesz tutaj: bilety. Ceny. Wyjdźmy od tych, którzy wchodzą za darmo – dzieci do 4 roku życia. Warto podkreślić, że mamy 2 warianty biletów. Możemy kupić bilet łączony 2 w 1 (jeden obiekt należy zwiedzić w dniu, w którym kupujesz bilet, drugi możesz zwiedzić kiedy chcesz – ważne by zdążyć do 28.02) lub pojedyncze bilety. Bilet 2 w 1 normalny – 59 zł, ulgowy 49 zł. Wejście do Ogrodów w Zamku – bilet normalny 39 zł, bilet ulgowy 33 zł. Wejście do Palmiarni – bilet normalny 25 zł, bilet ulgowy 20 zł. Nie obowiązuje zniżka na Kartę Dużej Rodziny. W ramach biletu nie da się zwiedzić wnętrza Zamku. Można płacić bonem turystycznym. Bilet Explore Wałbrzych (4 w 1) nie obowiązuje.

2. Ogrody Światła – Palmiarnia

Palmiarnia – czyli druga część naszego spaceru to światełkowe safari, oddalone od Zamku o 2 kilometry. W parku można przejść pod nogami 4 metrowej żyrafy, schować się pod żółwiem, wystraszyć krokodyla i szukać podobieństwa między własną twarzą a twarzami małp wiszących na drzewach.

Dodatkowo we wnętrzu Palmiarni można kontynuować egzotyczną podróż i poszukać 3 żywych lemurów ( w naszym przypadku z marnym skutkiem), podziwiać pełzające żółwie, schować się w czarnych jamach, posłuchać śpiewu ptaków i odpocząć w przepięknie oświetlonej kawiarni. Przy kawce lub winku lanym z beczki. W Palmiarnię doinwestowano ponad milion, który przełożył się na egzotyczne rośliny charakterystyczne dla Meksyku w jednym z pawilonów.

A teraz coś dla osób o mocnych nerwach.

3. Nocne zwiedzanie Zamku Książ: Powitaj Nowy Rok – edycja specjalna

Boisz się ciemności? A duchów? A może nie wiesz, czy się boisz i chciał(a)byś sprawdzić? Zamek Książ da Ci tę możliwość. Nocne zwiedzenie jest dostępne w wybrane weekendy roku. Zimą w ofercie są 2 edycje specjalne. Byliśmy na „Powitaj Nowy Rok”. Ciężko mi będzie opisać to nieszablonowe zwiedzanie, by nie spoilerować. Powiem tylko, że wiele się tam dzieje. Conajmniej 10 razy podskoczyłam ze strachu. W swojej głowie byłam jedną z głównych bohaterów horroru. Gdyby to faktycznie był horror zginęłabym jako pierwsza. Wiesz jak jest – ten poczciwy, który boi się najbardziej ginie jako pierwszy. Przed totalna paniką uratował mnie fakt, że jako jedna z 4 osób mogłam nieść latarnię oświetlającą ciemne korytarze. Nocne zwiedzanie umożliwia wejście, na niedostępne w ciągu dnia, kondygnacje zamku. Przez całość przeprowadza przewodnik, który trzyma się merytoriki, opowiada historię zamku i rodu Hohchbergów oraz legendy krążące wokół murów. Czy to dobre dla dzieci? Dla naszych jeszcze nie. Po pierwsze ze względu na późną porę. Nocne zwiedzanie zimą zaczyna się o 21:00 i 21:30. Przejście trasy trwa 90 minut. W styczniu dostępne w soboty, lutym w piątki i soboty. Po drugie jakość kostiumów i aktorskiego kunsztu jest wysoka. Co oznacza, że jeśli Twoje dziecko jest wrażliwe na bodźce i ma bogatą wyobraźnię to kolejne kilka tygodni głębokiego snu możesz mieć z głowy ;). Intuicja podpowiada mi, że 8 – 9 lat to dobry wiek, by skorzystać z tego wariantu. Ale … W czasie ferii, w tym roku między 30.01. a 18.02 Zamek Książ organizuje nocne zwiedzanie w wariancie dla dzieci. Tytuł: Upiorny Bal, Nocne Zwiedzanie dla rodzin z dziećmi. Start o 18:00. To wydarzenie dostępne jest dla dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Wybierzemy się na pewno. Więc, jeśli będziesz mieć pytania – napisz w komentarzu pod postem.

Bilety warto kupić on-line, są wówczas tańsze. Bilet Explore Wałbrzych (4 w 1) nie obowiązuje. Cena biletu w edycji specjalnej, zakup on-line to 65 zł, edycji standardowa jest tańsza, to 59 zł. Ceny podaję orientacyjnie, bo prawda jest każde wydarzenie ma tu inną cenę. Dowiesz się ile dokładnie kosztuje Twój bilet po wyborze daty i godziny na stronie zamku: klik.

4. Szlakiem świąteczno – noworocznych szopek

W Wałbrzychu spędziliśmy długi weekend styczniowy, czyli ten ze Świętem Trzech Króli 06.01. Niezależnie od preferencji religijnych polecam Ci zrobić rodzinną wycieczkę do Głuszycy (oddalonej od centrum Wałbrzycha o 15 kilometrów – idealny czas na drzemkę). Orszak Trzech Króli wyrusza, co roku z Ogrodu Jordanowskiego, o godz.15:00 i przechodzi ulicami na plac przy kościele p.w. Chrystusa Króla. Gdzie czeka żywa szopka. Dzieci były zachwycone końmi, kolorowymi królami, koronami z papieru, które wcisnęli na głowę i piosenkami (kolędy), które można było głośno śpiewać i nikt z dorosłych nie mówił, że lepiej ciszej. Zakończeniem całości jest wielkie ognisko, grillowane kiełbaski i rozgrzewające trunki. Ogień był strzeżony przez 2 rzymskich legionistów – dodatkowa atrakcja dla maluchów. Zaparkować warto przy kościele, by po zakończeniu jak najszybciej się zagrzać.

Muzyczna szopka czeka na Was w Szczawnie Zdroju. To miasto uzdrowiskowe, które można uznać za dzielnicę Wałbrzycha. W bajecznie oświetlonym parku stoi szopka grająca jazzowe kolędy. Urokliwe miejsce. Warto zaparkować przy Hotelu Maria. By potem zrobić sobie spacer do Dworzyska. A Dworzysko to stadnina koni, hotel i restauracja. Chodzimy tam często niezależnie od pory roku. Są tam alpaki, konie, wielkie szachy i piękne spacerowe tereny. W sezonie około świątecznym w Dworzysku również stoi szopka. Mam, co do niej mieszane uczucia – wypchane zwierzęta leśne: dziki, sarny, bobry i jelenie robią na dzieciach wrażenie.

Dzik i sarenka. Mała i biedna. I zmartwiony Gucio.

I choć Gucio bardzo chciał zobaczyć jak wygląda prawdziwy dzik i jego kły, to i tak był zawiedziony. Dlaczego? Bo obok dzika stoi maleńka sarenka. Gdy nasz 4 letni synek ją zobaczył, podszedł do niej, przytulił i wygłosił: „Sarenko, sareneczko. Taka jesteś maleńka. A oni Cię zabili. Dlaczego, no dlaczego oni Ci to zrobili? Biedna jesteś.” Szopka jest więc dla ludzi o mocnych nerwach lub tych kreatywnych. Ważne z perspektywy rodziców: jeśli nie chcesz robić długiego spaceru – dolny parking jest darmowy. Gdy spacerujesz z dolnego parkingu do Dworzyska mijasz park, w którym mieszkają sowy. Szliśmy późnym wieczorem, więc sowy huczały, dzieci naśladowały je bez opamiętania i dzielnie maszerowały. Efekt – wymęczone dzieci, szczęśliwi rodzice, powrót do Wrocławia w ciszy i z szansą na rozmowę dorosłych.

5. Narty i sanki: Andrzejówka i Poniatów.

Wałbrzych to też góry i pagórki. W samym mieście na Poniatowie znajdziesz pagórek idealny do zjazdów na saneczkach, oponach i innych sprzętach. Zwykle na szczycie pali się ognisko. Trzeba tylko zapolować na śnieg. Samochód zostawiamy w okolicach ulicy Wiśniowej i zasuwamy spacerem na punkt widokowy Dwie Polany. W Googlu wpisz: 50.79014777653013, 16.308155363912118.

Alternatywnym miejscem, niestety dość obleganym w weekendy, jest Andrzejówka w Rybnicy Leśnej. W Googlu wpisujesz Andrzejówka, Rybnica Leśna i docierasz na sam parking. To malownicze miejsce na zjazdy saneczkowe, biegówki i narty dla dużych i małych. O szczegółach poczytasz tutaj: klik. Andrzejówka jest oddalona od Wałbrzycha o 14 km. Znów łapiemy czas na drzemkę.